Powszechność smartfonów i coraz większa popularność mediów społecznościowych sprawiły, że informacje potrafią rozprzestrzenić się w ciągu kilku sekund. Każdy z nas nosi przecież w kieszeni swoje najcenniejsze źródło informacji o świecie, które zastąpiło gazety czy media tradycyjne. Znakiem czasów jest więc real time marketing. Czym jest? Jak go stosować?
Czym jest real time marketing?
Real time marketing to nic innego jak działania marketingowe podejmowane „tu i teraz”. Czyli takie, które na bieżąco odnoszą się do aktualnych wydarzeń. Cykl życia postów na Instagramie czy Facebooku to nawet nie kilka dni, ale często kilka godzin. Dlatego reakcja musi być szybka, ponieważ to, co dziś było newsem, jutro stanie się już tylko wspomnieniem.
Działania real time marketingu mają to do siebie, że nie mogą być wcześniej zaplanowane. Wszelkiego rodzaju akcje typu Black Week, promocje świąteczne, komunikaty związane z olimpiadami sportowymi czy wydarzeniami politycznymi, które były wcześniej znane, do real time marketingu nie należą. Mówimy tu bowiem o spontanicznych komunikatach, które wyniknęły z potrzeby chwili. Nie o planowanych wcześniej działaniach.
Cechy real time marketingu to więc:
- spontaniczność,
- szybki czas reakcji,
- znajomość trendów i aktualnych wydarzeń,
- kreatywność,
- zaangażowanie odbiorców.
Kampanie real time marketingu muszą być też stosunkowo proste, jeśli chodzi o przekaz i warstwę wizualną, ze względu na brak czasu na dopracowanie tekstów i grafik.
Borys Szyc i wpadka z Alpro – jak zareagowały inne marki?
W ostatnich dniach głośnym echem odbiła się wpadka Borysa Szyca. Aktor pomyłkowo opublikował na swoim profilu na Instagramie treść postu sponsorowanego przez markę Alpro. Zawierała ona również wytyczne od firmy, a nie sam komunikat reklamowy. Borys Szyc szybko zreflektował się i wpis edytował, jednak… w Internecie nic nie ginie. Ostatecznie, na prośby rozbawionych Internautów, aktor przywrócił pierwotną wersję wpisu.
Pikanterii sprawie dodała szeroka dyskusja na temat etyczności reklamowania produktów przez celebrytów oraz autentyczności w social mediach, która rozgorzała wokół tej sprawy. Okazję podchwyciły oczywiście inne marki, które wykorzystały rosnącą falę zainteresowania.
W pierwszej chwili na Facebooku pojawił się wysyp prostych komunikatów będących kopią lub przeróbką tekstu Borysa Szyca. Jak np. ten poniżej:
Wystarczyło jednak niewiele więcej czasu niż dzień, żeby i większe marki przygotowały swoje odpowiedzi na wpadkę Alpro. A raczej wykorzystały jej potencjał. Poniżej reklama napoju, którą wypuściła Żabka. Prosta grafika i kreatywne nawiązanie do pomyłki Szyca („Lorem Ipsum” zamiast hasła reklamowego) wystarczyły, aby przyciągnąć 2500 reakcji Internautów w jeden dzień!
Real time marketing nie zastąpi innych działań marketingowych, jednak czasem warto po niego sięgnąć! Popularność tego typu treści jest co prawda krótkotrwała, jednak potrafią one przyciągnąć uwagę. Wykorzystanie swoich 5 minut może przełożyć się na wzrost rozpoznawalności marki.